- Czego wy chcecie?! - warknęłam.
- No... Powiedzmy, że potrzebne nam kilka informacji dotyczących waszej watahy, plus... - spojrzał szyderczym wzrokiem na Jerry'ego. - Pewna osoba wisi mi dług...
Spojrzałam z wściekłością na Jerry'ego. A więc porwali nas, bo nie oddał głupiego długu!? Mam ochotę znowu sprzedać mu plaskacza...
- Zabrać chłopaka, i odprowadzić do pokoju! - rozkazał dwójce wilków. Odwiązali Jerry'ego i wyprowadzili z sali. - A ty, przemień się! Chcę zobaczyć kim jesteś!
Przemieniłam się więc, a porywacz zrobił to samo. Z ogromnego, czarnego wilka, zmienił się w wysokiego, umięśnionego, czarnowłosego mężczyznę, do złudzenia przypominającego aktora Tylera Hoechlina, który grał m.in. Dereka Hale'a w serialu ,,Teen Wolf'''. Zbliżył się do mnie, a ja cofnęłam się aż do samej ściany. Przypomniałam sobie ostatnią imprezę, kiedy to sobowtór Biebera - Gale, wyobraził sobie zbyt wiele. Na tę myśl do oczu napłynęły mi łzy.
- Jak się nazywasz? - zapytał, stając z dwa metry ode mnie.
- Po co ci to wiedzieć? - burknęłam.
- Po prostu mów. - rozkazał. - Muszę wiedzieć kim jesteś.
- Claudia. - ponownie burknęłam. - Mogę już w końcu iść?
Mężczyzna zamienił się ponownie w wilka, i wydał kolejny rozkaz do jakiś dwóch wilków:
- Odprowadźcie ją do chłopaka, i zanieście im jedzenie! Na dzisiaj tyle informacji wystarczy, jutro powiedzą więcej... - wyszczerzył się szyderczo na chwilę.
Zamieniłam się w wilka, i zostałam odprowadzona do pokoju. Ci dwaj położyli dwa włoskie chleby na stole, i wyszli, zamykając drzwi na klucz. Gdy tylko wyszli, zamieniliśmy się z Jerrym w ludzi.
Podeszłam do ściany, i kilka razy uderzyłam w nią pięściami, po czym odwróciłam się i oparłam o ścianę, i zsunęłam powoli na podłogę, zakrywając twarz rękoma. Zaczęłam płakać.
Jerruś? Poradzisz sobie z płaczącą Claudią?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz