|WHATEVER DADDY WANTS, DADDY GETS|
|NAZWISKO| Purdy
|PŁEĆ| Niewątpliwie mężczyzna.
|WIEK| 24 lata
|DATA URODZENIA| 21.08.1996
|ORIENTACJA| Homoseksualna
|GŁOS| Palaye Royale
|PROFESJA| Student Prawa
|MIEJSCE ZAMIESZKANIA| Andy mieszka w niewielkim, acz luksusowym domku, w spokojnej dzielnicy, pod lasem na obrzeżach miasta. Mimo, iż parterowa posiadłość mężczyzny stanowi zlepek brył, tworzący średniej wielkości pokoje, to i tak już na pierwszy rzut oka wygląda na miejsce, zamieszkałe przez niewątpliwie bogatego właściciela.
|ZAINTERESOWANIA| Czasami w celu odstresowania wyrusza w dość szybkie, spontaniczne samochodowe przejażdżki. Nie lubi za to podróżować i wizja wycieczki dookoła świata raczej nie jest dla niego. Gustuje w dość specyficznej muzyce, która stanowi dużą część jego życia, toteż nigdy nie położy nogi na pedale gazu bez odpowiednio zaplanowanej playlisty.
|APARYCJA|
~ Sylwetka: Andrew jest prawie dwumetrowym mężczyzną, o dość wątłej budowie, która jak mówi sam Purdy jest kwestią genów. Nie zmienia to faktu, że jak każdy wysoki facet odznacza się dość dużą siłą i bądź co bądź gdy obserwuje swoich przeciwników z góry, budzi postrach. Ciało chłopaka ozdobione jest tatuażami na rękach, torsie oraz podbrzuszu.
~ Twarz i włosy: Swoje brązowe, zawsze seksownie zmrużone oczy często chowa za ciemnymi okularami. Jego włosy zawsze sterczą we wszystkie strony układając się w "artystyczny nieład". Nigdy ich nie układa, bo sądzi, że ulizane włosy są synonimem sztywnych, zgorzkniałych, wysoko postawionych dżentelmenów. Cóż za ironia... Jako student prawa powoli przyzwyczaja się do noszenia eleganckich garniturów, pomimo iż szczerze tego nienawidzi. Ot, wady pracy prawników. "Po domu" uwielbia chodzić w koszulkach, różnego rodzaju kurtkach oraz rurkach.
|WYGLĄD| Ktoś kiedyś stwierdził, że Andrew jest całkiem przystojnym wilkiem. Słysząc to chłopak zaśmiał się ironicznie, aby potem z pokerową twarzą rzucić szybkie "No chyba nie". Patrząc w swoje odbicie Emerson widzi chuderlawego, wysokiego potwora. Jedyne co mu się w sobie podoba to... Żartuję! Szczerze nienawidzi swojego wilczego wyglądu. Nigdy nie powiedział, że cokolwiek w jego wyglądzie mu się podoba. Jedyne na co go stać to "w granicach tolerancji" i określa tak kolor swojej sierści. Istnieje jeszcze jedna cecha wyglądu, która nie zadawała chłopaka, ale też nie irytuje. Jest to barwa jego oczu, które w wilczej postaci są nieco jaśniejsze od tych w postaci ludzkiej.
|RODZINA|
Vee Aurelia Purdy - oschła i bardzo wymagająca matka, zmarła gdy chłopak miał 20 lat.
Bruce Hudson - ojciec Andy'ego, chłopak nigdy go nie poznał, gdyż mężczyzna odszedł od Vee gdy dowiedział się o jej ciąży.
Valentina Purdy - opiekuńcza i troskliwa ciotka Andy'ego, pomagała swojej siostrze Vee przy wychowywaniu chłopaka, zmarła nieoczekiwanie na zawał gdy chłopak miał 15 lat.
|PARTNER| Jak głoszą legendy nigdy nie był w poważniejszym związku. Wszystkie jego doświadczenia miłosne były raczej krótkimi, przelotnymi romansami. Aktualnie ma na oku jednego niegrzecznego chłopca, ale jest przekonany, że nie wyjdzie z tego nic dobrego.
|HISTORIA| Andrew urodził się w burzowy, sierpniowy dzień w miasteczku Forest Lake. Był dość dużą niespodzianką dla rodziny, gdyż wszyscy oczekiwali narodzin dziewczynki, niemniej jednak wszyscy od razu go pokochali. Wychowywał się bez ojca, pod opieką wymagającej matki i ciotki. W wieku szesnastu lat ukrywał przed matką swoja orientację, lecz wraz z nadejściem pełnoletności postanowił "wyjść z szafy". Jego matka nie była w stanie przyjąć tej informacji, więc pomiędzy matką a synem narodził się dość spory konflikt. Chłopak, ku niezadowoleniu rodzicielki prowadził dość "rozwiązłe" życie seksualne, wymieniając partnerów jak zabawki. Jeden z jego "jednonocnych" kochanków wyznał mu miłość, lecz wówczas Andrew krótko i dosadnie poinformował chłopaka, iż nie jest nim zainteresowany. Mężczyzna wpadł w szał. Wtedy też okazało się, iż jest on likantropem, który co gorsza nie potrafił panować nad swoją przemianą. Przyjął postać wilka, po czym ugryzł Andrewa. Purdy nie miał pojęcia co się dzieje. Jego ciałem zawładnął ogromny ból, który nie dawał mu spokoju przez kilka dni. Po kilku dobach mężczyzna zaczął niekontrolowanie przemieniać się to w wilka, to w człowieka. Ból ustał, lecz Andy dalej nie umiał poradzić sobie z przemianami. Przestraszony wyznał matce co się z nim dzieje. Z początku kobieta nie wierzyła, przez co chłopak mocno się zdenerwował, co zaowocowało ponownymi niekontrolowanymi zmianami. Przerażona pani Purdy jeszcze tego samego dnia wystawiła walizki chłopaka za drzwi, pozostawiając go na pastwę losu. Emerson przerwał naukę i uciekł do lasu, gdzie uczył się kontrolować swoją wilczą stronę. W dziczy zaczął tracić siebie. Stał się nieufnym i zgorzkniałym introwertykiem. Prawdopodobnie nigdy nie opuściłby lasu, gdyby nie informacja o śmierci jego matki, przez która zmuszony był opuścić leśny azyl i wrócić do normalnego świata. Po zmarłej matce otrzymał mieszkanie oraz dość spory spadek. Andrew postanowił wziąć się w garść i osiągnąć coś w swoim beznadziejnym życiu. Mieszkanie wynajął przyjaznej trójce studentów a sam zainwestował w dom na ulicy Free Year. Postanowił również powrócić na wcześniej porzucone studia i żyć tak, aby jego zmarła matka była z niego dumna.
|CIEKAWOSTKI|
~ Jest leworęczny.
~ Ma wadę wzroku, a konkretnie jest krótkowidzem.
~ Korzysta wyłącznie z soczewek, gdyż uważa, że w przeciwieństwie do ciemnych okularów, zwykłe sprawiają, że wygląda jak idiota.
~ Zarówno jego matka, jak i lekarze byli przekonani, że urodzi się dziewczynka, więc pani Purdy zainwestowała w dużo różowych ubranek oraz powiesiła na ścianie pokoju maluszka piękny napis "Andrea", bo właśnie tak miała się nazywać jej córka. Gdy urodził się chłopiec, kobieta zdecydowała nie kombinować z imieniem i nadała dziecku męski odpowiednik imienia Andrea, czyli Andrew.
~ Urodził się w Dzień Optymisty i jak na ironię jest jednym z największych pesymistów na ziemi.
~ Ubóstwia auta z okrągłymi światłami. Sam jest właścicielem gustownego BMW z serii 5, rocznik 1992.
|KONTAKT| unsoober (Howrse)
|RODZINA|
Vee Aurelia Purdy - oschła i bardzo wymagająca matka, zmarła gdy chłopak miał 20 lat.
Bruce Hudson - ojciec Andy'ego, chłopak nigdy go nie poznał, gdyż mężczyzna odszedł od Vee gdy dowiedział się o jej ciąży.
Valentina Purdy - opiekuńcza i troskliwa ciotka Andy'ego, pomagała swojej siostrze Vee przy wychowywaniu chłopaka, zmarła nieoczekiwanie na zawał gdy chłopak miał 15 lat.
|PARTNER| Jak głoszą legendy nigdy nie był w poważniejszym związku. Wszystkie jego doświadczenia miłosne były raczej krótkimi, przelotnymi romansami. Aktualnie ma na oku jednego niegrzecznego chłopca, ale jest przekonany, że nie wyjdzie z tego nic dobrego.
|HISTORIA| Andrew urodził się w burzowy, sierpniowy dzień w miasteczku Forest Lake. Był dość dużą niespodzianką dla rodziny, gdyż wszyscy oczekiwali narodzin dziewczynki, niemniej jednak wszyscy od razu go pokochali. Wychowywał się bez ojca, pod opieką wymagającej matki i ciotki. W wieku szesnastu lat ukrywał przed matką swoja orientację, lecz wraz z nadejściem pełnoletności postanowił "wyjść z szafy". Jego matka nie była w stanie przyjąć tej informacji, więc pomiędzy matką a synem narodził się dość spory konflikt. Chłopak, ku niezadowoleniu rodzicielki prowadził dość "rozwiązłe" życie seksualne, wymieniając partnerów jak zabawki. Jeden z jego "jednonocnych" kochanków wyznał mu miłość, lecz wówczas Andrew krótko i dosadnie poinformował chłopaka, iż nie jest nim zainteresowany. Mężczyzna wpadł w szał. Wtedy też okazało się, iż jest on likantropem, który co gorsza nie potrafił panować nad swoją przemianą. Przyjął postać wilka, po czym ugryzł Andrewa. Purdy nie miał pojęcia co się dzieje. Jego ciałem zawładnął ogromny ból, który nie dawał mu spokoju przez kilka dni. Po kilku dobach mężczyzna zaczął niekontrolowanie przemieniać się to w wilka, to w człowieka. Ból ustał, lecz Andy dalej nie umiał poradzić sobie z przemianami. Przestraszony wyznał matce co się z nim dzieje. Z początku kobieta nie wierzyła, przez co chłopak mocno się zdenerwował, co zaowocowało ponownymi niekontrolowanymi zmianami. Przerażona pani Purdy jeszcze tego samego dnia wystawiła walizki chłopaka za drzwi, pozostawiając go na pastwę losu. Emerson przerwał naukę i uciekł do lasu, gdzie uczył się kontrolować swoją wilczą stronę. W dziczy zaczął tracić siebie. Stał się nieufnym i zgorzkniałym introwertykiem. Prawdopodobnie nigdy nie opuściłby lasu, gdyby nie informacja o śmierci jego matki, przez która zmuszony był opuścić leśny azyl i wrócić do normalnego świata. Po zmarłej matce otrzymał mieszkanie oraz dość spory spadek. Andrew postanowił wziąć się w garść i osiągnąć coś w swoim beznadziejnym życiu. Mieszkanie wynajął przyjaznej trójce studentów a sam zainwestował w dom na ulicy Free Year. Postanowił również powrócić na wcześniej porzucone studia i żyć tak, aby jego zmarła matka była z niego dumna.
|CIEKAWOSTKI|
~ Jest leworęczny.
~ Ma wadę wzroku, a konkretnie jest krótkowidzem.
~ Korzysta wyłącznie z soczewek, gdyż uważa, że w przeciwieństwie do ciemnych okularów, zwykłe sprawiają, że wygląda jak idiota.
~ Zarówno jego matka, jak i lekarze byli przekonani, że urodzi się dziewczynka, więc pani Purdy zainwestowała w dużo różowych ubranek oraz powiesiła na ścianie pokoju maluszka piękny napis "Andrea", bo właśnie tak miała się nazywać jej córka. Gdy urodził się chłopiec, kobieta zdecydowała nie kombinować z imieniem i nadała dziecku męski odpowiednik imienia Andrea, czyli Andrew.
~ Urodził się w Dzień Optymisty i jak na ironię jest jednym z największych pesymistów na ziemi.
~ Ubóstwia auta z okrągłymi światłami. Sam jest właścicielem gustownego BMW z serii 5, rocznik 1992.
|KONTAKT| unsoober (Howrse)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz