Ariana | Blogger | X X

wtorek, 28 sierpnia 2018

Andrew Emerson!

Imię: Andrew Emerson. Znajomi najczęściej używają skróconej wersji pierwszego imienia czyli Andy, bądź utworzonych od drugiego imienia pseudonimu Emerdrew oraz Eme.
Nazwisko: Purdy
Płeć: Niewątpliwie mężczyzna.
Wiek: 24 lata
Data urodzenia: 21.08.1994
Orientacja: Homoseksualna
Głos: Palyae Royale
Profesja: Student Prawa
Miejsce zamieszkania: Na Bogato
Charakter: Andrew jest typowym melancholikiem, z małą domieszką flegmatyka, który czasem wygląda jakby stracił chęci do życia. Nie ma w nawyku okazywać uczyć - wręcz przeciwnie, na jego twarzy goszczą jedynie smutek, wściekłość lub zwykła obojętność. Niekiedy pojawia się na nich cień uśmiechu, lecz zazwyczaj jest on ironiczny lub zdarza się tylko wtedy, gdy chłopak przypomina sobie beztroskie życie jako prawdziwy człowiek. Nie lubi imprez i większych zbiorowisk ludzi, za to ubóstwia spokój i ciszę. Wygląda na sztywnego i w rzeczywistości może i taki jest. Bardzo odpowiedzialny i dojrzały jak na swój wiek.  Zdecydowanie należy do pesymistów i wszędzie widzi tylko wady i złe strony. Traktuje życie z powagą. Ciężko jest mu żyć chwilą i wszystko skrupulatnie planuje. Bywa nieufny i przewrażliwiony na swoim punkcie, odbiera uwagi personalnie i doszukuje się krytyki. Jest perfekcjonistą, swoje wygórowane oczekiwania wobec siebie przenosi na innych. Stara się być dobrym słuchaczem, lecz nie potrafi być wrażliwy na problemy innych, przez co nie umie udzielać rad. Nie lubi być w centrum uwagi. Przyjaciół dobiera ostrożnie i powoli, Ciężko zaskarbić sobie zaufanie chłopaka. Raz na jakiś czas budzi się w nim cząstka Andy'ego jakim był przed ugryzieniem, a wraz z nią empatia i jakaś część utraconej radości z życia. Jest bardzo ambitny i posiada wiele celów, do których dąży. Niczym małe dziecko uwielbia być doceniany i chwalony za swoją pracę, gdyż przyjemnie łechcze to jego nieco wybujałe ego.Gdy coś mu nie wychodzi bardzo się denerwuje, ale nigdy nie odpuszcza. W głębi serca marzy o osobie, która pocieszyłaby go w trudnych chwilach i dała "kopa w dupę" mówiąc, że wszystko będzie dobrze.
Zainteresowania: Bez wątpienia największą pasją Andy'ego jest grzebanie w ziemi... Tak! Chłopak uprawia malutki kwiatowy ogród, ukryty na tyłach domu, ze strachu przed opinią znajomych. Emerson uwielbia także czytać oraz co czasami zadziwia jego rówieśników, lubi się uczyć. Jak każdy prawdziwy melancholik, często zaszywa się w odosobnionych miejscach i prowadzi różnej maści przemyślenia. Czasami w celu odstresowania wyrusza w dość szybkie, spontaniczne samochodowe przejażdżki.
Aparycja: Andrew jest prawie dwumetrowym mężczyzną, o dość wątłej budowie, która jak mówi sam Purdy jest kwestią genów. Nie zmienia to faktu, że jak każdy wysoki facet odznacza się dość dużą siłą i bądź co bądź gdy obserwuje swoich przeciwników z góry, budzi postrach. Ciało chłopaka ozdobione jest tatuażami na rękach, torsie oraz podbrzuszu. Swoje brązowe, zawsze seksownie zmrużone oczy często chowa za ciemnymi okularami. Jego włosy zawsze sterczą we wszystkie strony układając się w "artystyczny nieład". Nigdy ich nie układa, bo sądzi, że ulizane włosy są synonimem sztywnych, zgorzkniałych, wysoko postawionych dżentelmenów. Cóż za ironia... Jako student prawa powoli przyzwyczaja się do noszenia eleganckich garniturów, pomimo iż szczerze tego nienawidzi. Ot, wady pracy prawników. "Po domu" uwielbia chodzić w koszulkach, różnego rodzaju kurtkach oraz rurkach.
Wygląd: Ktoś kiedyś stwierdził, że Andrew jest całkiem przystojnym wilkiem. Słysząc to chłopak zaśmiał się ironicznie, aby potem z pokerową twarzą rzucić szybkie "No chyba nie". Patrząc w swoje odbicie Emerson widzi chuderlawego, wysokiego potwora. Jedyne co mu się w sobie podoba to... Żartuję! Szczerze nienawidzi swojego wilczego wyglądu. Nigdy nie powiedział, że cokolwiek w jego wyglądzie mu się podoba. Jedyne na co go stać to "w granicach tolerancji" i określa tak kolor swojej sierści. Istnieje jeszcze jedna cecha wyglądu, która nie zadawała chłopaka, ale też nie irytuje. Jest to barwa jego oczu, które w wilczej postaci są nieco jaśniejsze od tych w postaci ludzkiej.
Rodzina:
Vee Aurelia Purdy - oschła i bardzo wymagająca matka.
Bruce Hudson - ojciec Andy'ego, chłopak nigdy go nie poznał, gdyż mężczyzna odszedł od Vee gdy dowiedział się o jej ciąży.
Valentina Purdy - opiekuńcza i troskliwa ciotka Andy'ego, pomagała swojej siostrze Vee przy wychowywaniu chłopaka, zmarła nieoczekiwanie na zawał gdy chłopak miał 15 lat.
Partner: Jak głoszą legendy nigdy nie był w poważniejszym związku. Wszystkie jego doświadczenia miłosne były raczej krótkimi, przelotnymi romansami. Aktualnie ma na oku jednego niegrzecznego chłopca, ale jest przekonany, że nie wyjdzie z tego nic dobrego.
Historia: Andrew urodził się w burzowy, sierpniowy dzień w miasteczku Forest Lake. Był dość dużą niespodzianką dla rodziny, gdyż wszyscy oczekiwali narodzin dziewczynki, niemniej jednak wszyscy od razu go pokochali. Wychowywał się bez ojca, pod opieką wymagającej matki i ciotki. Zgodnie z marzeniem rodzicielki zajął się studiowaniem prawa. W wieku szesnastu lat ukrywał przed matką swoja orientację, lecz wraz z nadejściem pełnoletności postanowił "wyjść z szafy". Jego matka nie była w stanie przyjąć tej informacji, więc pomiędzy matką a synem narodził się dość spory konflikt. Chłopak, ku niezadowoleniu rodzicielki prowadził dość "rozwiązłe" życie seksualne, wymieniając partnerów jak zabawki. Jeden z jego "jednonocnych" kochanków wyznał mu miłość. Andrew krótko i dosadnie poinformował chłopaka, iż nie jest nim zainteresowany. Mężczyzna wpadł w szał. Wtedy też okazało się, iż jest on likantropem, który co gorsza nie potrafił panować nad swoją przemianą. Przyjął postać wilka, po czym ugryzł Andrewa. Purdy nie miał pojęcia co się dzieje. Jego ciałem zawładnął ogromny ból, który nie dawał mu spokoju przez kilka dni. Po kilku dobach mężczyzna zaczął niekontrolowanie przemieniać się to w wilka, to w człowieka. Ból ustał, lecz Andy dalej nie umiał poradzić sobie z przemianami. Przestraszony wyznał matce co się z nim dzieje. Z początku kobieta nie wierzyła, przez co chłopak mocno się zdenerwował, co zaowocowało ponownymi niekontrolowanymi zmianami. Przerażona pani Purdy jeszcze tego samego dnia wystawiła walizki chłopaka za drzwi, pozostawiając go na pastwę losu. Emerson przerwał naukę i uciekł do lasu, gdzie uczył się kontrolować swoją wilczą stronę. W dziczy zaczął tracić siebie. Stał się nieufnym i zgorzkniałym introwertykiem. Prawdopodobnie nigdy nie opuściłby lasu, gdyby nie informacja o śmierci jego matki, przez która zmuszony był opuścić leśny azyl i wrócić do normalnego świata. Po zmarłej matce otrzymał mieszkanie oraz dość spory spadek. Andrew postanowił wziąć się w garść i osiągnąć coś w swoim beznadziejnym życiu. Mieszkanie wynajął przyjaznej trójce studentów a sam zainwestował w dom na ulicy Free Year. Postanowił również powrócić na wcześniej porzucone studia i żyć tak, aby jego zmarła matka była z niego dumna.
Ciekawostki:
~ Jest leworęczny.
~ Ma wadę wzroku, a konkretnie jest krótkowidzem.
~ Korzysta wyłącznie z soczewek, gdyż uważa, że w przeciwieństwie do ciemnych okularów, zwykłe sprawiają, że wygląda jak idiota.
~ Zarówno jego matka, jak i lekarze byli przekonani, że urodzi się dziewczynka, więc pani Purdy zainwestowała w dużo różowych ubranek oraz powiesiła na ścianie pokoju maluszka piękny napis "Andrea", bo właśnie tak miała się nazywać jej córka. Gdy urodził się chłopiec, kobieta zdecydowała nie kombinować z imieniem i nadała dziecku męski odpowiednik imienia Andrea, czyli Andrew.
~ Urodził się w Dzień Optymisty i jak na ironię jest jednym z największych pesymistów na ziemi.
~ Ubóstwia auta z okrągłymi światłami. Sam jest właścicielem gustownego BMW z serii 5, rocznik 1992.
Inne zdjęcia:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz