Ariana | Blogger | X X

sobota, 30 czerwca 2018

Od Jake'a CD Belli

- Spokojnie, usiądziemy sobie i wypijemy. - zaśmiałem się.
Weszliśmy do kawiarni i zajęliśmy miejsca przy dwuosobowym stoliku. Ze względu na to, że Bella nie pamiętała co lubi, zamówiliśmy jej to, co brzmiało dla niej najbardziej przekonująco - espresso. Ja wybrałem macchhiato. Po niedługim czasie  przyniesiono nam kawy.
Bella patrzyła na napój, czekając aż wystygnie. Jej oczy były jakieś inne niż kiedyś... było w nich widać swego rodzaju przygnębienie - nie była smutna, tylko najzwyczajniej zagubiona. Postanowiłem jednak to przemilczeć, gdyż nie chciałem za bardzo jej się narzucać.
Bella uniosła kubek, i napiła się nieco kawy. Skrzywiła się, i przypadkowo zamachnęła się kubkiem, przez co cała jego zawartość wylała się... na mnie, a dokładniej na górną część ubrania - koszulę i t-shirt. Zacisnąłem zęby, czując parzenie na klatce piersiowej i brzuchu. Bella skrzywiła się z niesmakiem na ten widok.
- Przepraszam... - mruknęła.
- Nic się nie stało... Poczekaj tu tylko, pójdę kupić nowe ubranie.
Po tych słowach wyszedłem z kawiarni, aby udać się so sklepu z ubraniami obok.
Gdy tam dotarłem, zacząłem w pośpiechu szukać jakiegos białego t-shirtu, i granatowej koszuli w kratkę. Po jakimś czasie znalazłem biał t-shirt z czarnym logiem gucci, i granatową koszulę w kratę. Wyszukałem odpowiedni rozmiar, i udałem się do kasy by zapłacić. Poprosiłem o obcięcie metek, abym mógł od razu to założyć.
***
- Już jestem! - uśmiechnąłem się.

Bellełełeł? :>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz