Strony

niedziela, 24 marca 2019

Od Bruna CD Genevieve

Pokręciłem głową i po cichu się zaśmiałem.
- Chodź, umyjemy tą psinkę, bo biedna jest cała brudna.
Udaliśmy się więc do łazienki. Do wanny wlaliśmy trochę ciepłej wody, i ostrożnie wsadziliśmy tam suczkę. Z początku była trochę wystraszona, jednak po chwili uspokoiła się. Dolaliśmy jeszcze troszeczkę wody, a uradowana psina zaczęła skakać po calwj wannie i chlapać na wszystko co możliwe. Jakimś cudem udało nam się ją złapać, toteż ,,wyszorowaliśmy" jej futerko samą wodą, po czym wymieniliśmy wodę w wannie na czystą, żeby psina mogła się jeszcze trochę pobawić i ewentualnie lepiej wypłukać. W międzyczasie skończyła się burza, a tym samym prąd postanowił wrócić, dzięki czemu włączyły się światła.
W końcu uczkę było widać dokładnie. Faktycznie wyglądała jak owczarek australijski...
- Amfetamina idealnie do niej pasuje, nie sądzisz? - zapytała Gen, głaszcząc sunię po głowie.
- Aaa co powiesz na Rosie Amfetamina von Menstruacja?
Gen wytrzeszczyła oczy i parsknęła śmiechem.
- Widzę, że masz zamiłowanie do imion związanych z miesiączką. Szop Menopauza, pies Menstruacja...
- Ciekawe jaka piękna miłośniczka chemii nazwała szopa Mefedron, a psa Amfetamina... - odbiłem piłeczkę.
Akurat wtedy psina (aka Rosie aka Amfetamina) postanowila ochlapać naszą dwójkę z radosnym szczeknięciem. Obydwoje tylko się roześmialiśmy.
- Widzisz, takie imiona jej się podobają. - stwierdziłem.
Suczka powtórzyła czynność zwiazaną ze szczekaniem i chlapaniem.
205 słów
Gen? XD Ciulowo wyszło ale łeeetam xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz